Tu “Kwadrans o reklamie”, czyli piętnastominutowe rozmowy o innowacjach w marketingu, o nowoczesnych technologiach w biznesie i rozwoju firmy w Polsce. W podcaście dyskutuje Bartek Malinowski i Maciej Miniszewski, założyciele Fifteensec Media, agencji marketingowej specjalizującej się w TikToku. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak działa Lead Generation na TikToku?
  • Jakie są możliwości formularza i jakie dane możemy uzyskać poprzez kampanie na TikToku?
  •  Jak zintegrować i zautomatyzować proces zbierania kontaktów z Zapierem?

 

Lead generation na TikToku pozwala na zbieranie kontaktów oraz informacji o danym kliencie

Maciej: Inspiracją do dzisiejszego odcinka są dwie kampanie, które obecnie z Bartkiem przeprowadzamy. Dzisiaj opowiemy konkretnie o kampaniach lead generation. Jakie są możliwości formularza, jakie dane możemy uzyskać poprzez kampanie na TikToku, a także damy Wam przykłady z naszych kampanii. Powiemy również o Zapierze i jak zintegrować oraz zautomatyzować cały proces pozyskiwania klientów.

Bartek: Lead generation brzmi jak bardzo ciekawy temat.

Maciej: Lead Generation okazało się bardzo trafną dziedziną, w której możemy się rozwijać. Chciałbym Wam nakreślić, co możecie z tego podcastu wyciągnąć dla siebie. Zaczynając od początku – to co musicie zrobić w perspektywie posiadania profilu na TikToku oraz TikTok Ads’ach, to stworzyć konkretną kampanię lead generation. Ona pozwala na zbieranie kontaktów oraz informacji, których potrzebujecie o danym kliencie.

Bartek: Jeśli ktoś nie słuchał naszego odcinka „#2 Nie musisz mieć TikToka, żeby się na TikToku reklamować”, to warto wspomnieć, że aby przeprowadzić kampanię lead generation nie musicie tego konta posiadać. Podkreślamy, że nie jest to wymagane i nadal możecie rozważyć kampanię lead generation.

Maciej: Dokładnie, to bardzo trafna uwaga. Przechodząc do tego, co możecie zyskać dzięki takiej kampanii. Wybierając ją, macie możliwość stworzenia formularza, który wyświetli się po kliknięciu materiału promocyjnego na TikToku. Wasz potencjalny odbiorca, po kliknięciu uzyska łatwy i prosty formularz do uzupełnienia. Jakie dane możecie z takie formularza uzyskać? Przede wszystkim podstawowe informacje kontaktowe, jak numer telefonu, adres e-mail, kraj zamieszkania, miasto czy kod pocztowy. Możecie również uzyskać informacje bezpośrednio o odbiorcy, jak imię, nazwisko czy konkretna nazwa, którą dany klient chce dalej wykorzystywać. Te dane możecie wykorzystać na przykład w automatyzowaniu swoich maili i kierowaniu dedykowanych wiadomości do klienta. Za pomocą formularza możliwe jest uzyskanie również informacji demograficznych, które obecnie skupiają się na płci.

Bartek: Możemy obrazowo przedstawić możliwości wykorzystania tych danych. Rozmawiałem z dwoma przedstawicielami branży finansowej, a dokładniej z jedną osobą z branży ubezpieczeń, a drugą zajmująca się kredytami hipotecznymi. Oczywistym jest, że w przypadku kredytów hipotecznych, kluczową informacją jest wysokość kredytu, o której myśli konsument zgłaszający się do takiego usługodawcy. W takim formularzu możemy zatem zawrzeć informacje o kwocie kredytu. Pamiętajcie jednak, że jest dużo informacji, które możemy w formularzu uzyskać, ale zasada jest prosta – im krótszy formularz i mniej pól do wypełnienia, tym wyższa konwersja. Uważajmy zwłaszcza na dane wrażliwe, których klient zazwyczaj nie pamięta lub nie ma tych informacji przy sobie. Ostatnio klient zadał mi pytanie, czy w formularzu może znaleźć się numer VIN. Wyobraźcie sobie, że przeglądacie TikToka i ktoś prosi was o numer VIN, którego przy sobie nie macie. To zabiłoby konwersję więc nie testowaliśmy tego. Natomiast, to co chciałbym, żebyście zapamiętali, to im mniej pól, tym lepiej. Dodatkowo, na TikToku dostępna jest świetna funkcja. Adres mailowy i numer telefonu jest podpięty do konta użytkownika. Jeśli podczas przeglądania TikToka pojawia się reklama, która działa w formie lead generation, to klikając w nią wysuwa się formularz automatycznie uzupełniony o te dane. To daje bardzo niski próg wyjścia, ponieważ użytkownik TikToka , który zobaczył Waszą reklamę i chce zaaplikować przez formularz nie musi robić nic, oprócz dwóch kliknięć – „zaaplikuj” oraz „wyślij”. Cały formularz jest już automatycznie wypełniony.

Maciej: To rozwiązanie jest proste, pomocne oraz może zwiększyć efektywność kampanii lead generation na TikToku, względem innych. Przypominamy, że TikTok to jest szybką platformą rozrywkowa, gdzie możecie eksplorować coraz to nowsze treści. Klient widząc interesującą reklamę oraz CTA (Call to Action), na przykład „dowiedz się więcej” musi jedynie w nią kliknąć, a wszystkie elementy są już uzupełnione. Użytkownik TikToka nie traci czasu na to, żeby skupić się na kolejnych wypełnianych polach. Warto to zapamiętać. Mail i telefon jest w większości przypadków w zupełności wystarczający. W końcu czego nam więcej potrzeba, aby móc się kontaktować.

 

Koszty kampanii lead generation na TikToku przeprowadzonych przez Fifteensec Media

Bartek: Oczywistym jest, że zdarzają się czasami przypadki, w których potrzebujemy więcej informacji. Zdarza się również, że paradoksalnie chcemy mieć niższą konwersję, ale w zamian za to, bardziej jakościowe leady. Na przykład, chcemy dowiedzieć się z formularza, jaką kwotę kredytu rozpatruje dana osoba, gdyż przyspiesza nam to późniejszy proces sprzedaży. Musimy zatem znaleźć w tym balans i zastanowić się, czy wolimy mieć więcej leadów zawierających jedynie mail i telefon, czy mniej leadów, ale takich, które od razu dadzą nam konkretne informacje. Na przykład o kwocie kredytu lub lokalizacji, gdzie dany klient szuka mieszkania. Takie konkretne informacje przyspieszają proces sprzedaży, dlatego w niektórych sytuacjach warto rozważyć mniejszą ilość leadów. Można je wtedy znacznie szybciej procesować, co przekłada się również na obniżenie kosztów.

Maciej: Podałeś ważne słowo klucz, czyli „konwersja”. Jeśli chodzi o konwersję, to wspominaliśmy Wam w ostatnich odcinkach, między innymi o wszystkich magicznych skrótach w dashboardzie oraz CPA (cost per action), czyli „koszcie konwersji”. To element, na który warto zwrócić uwagę. Dokładniej, chodzi o to ile wydacie pieniędzy na jednego, konkretnego leada. Podzielimy się z Wami informacjami z naszych kampanii, którą przeprowadzamy, i które zainspirowały nas do dzisiejszego odcinka. Na początek przykład klienta z branży motoryzacyjnej. Porównując z tym, co klient uzyskiwał na innych mediach społecznościowych, które wykorzystywał do reklamy, my byliśmy w stanie obniżyć blisko dwukrotnie koszt jednego leada, w prostej podstawowej kampanii testowej. Lead ten był równie wartościowy.

Bartek: Chciałbym dokładniej zobrazować, o jakich kosztach mówimy. CPA na Facebooku naszego klienta, czyli cena leada wahała się w okolicach 7 złotych. Natomiast średni koszt na TikToku, po czterech dniach wynosił 4 złote więc był prawie dwukrotnie niższy. Jak wspomniał Maciej, była to kampania testowa, która ma na celu sprawdzić, czy dany klient ma potencjał na platformie TikTok. W przypadku najlepszej grupy docelowej, cena wynosiła mniej niż 3 złote. Można zatem powiedzieć, że byliśmy w stanie nawet dwukrotnie obniżyć tę cenę. Jeśli chodzi o jakość tych leadów, to klient stwierdził, że są one jak najbardziej satysfakcjonujące. Klienci bardzo często martwią się tym, że formularze są wypełniane przez nastolatków, którzy nie kupią na przykład usługi kompleksowego zadbania o samochód. Natomiast, cena może być niższa, a jakość leadów nie odbiega od innych platform. Przynajmniej taki feedback uzyskujemy od naszych klientów.

 

Kampania lead generation z wykorzystaniem aplikacji Zapier

Maciej: W kontekście kampanii lead generation pozwoliliśmy sobie odrobinę je „podrasować”. Jako fani automatyzacji, wykorzystujemy do tego Zapiera, o którym wspominaliśmy już w poprzednich odcinkach. Bartku, opowiedz jak to działa w przypadku naszych kampanii lead generation. Do czego służy nam Zapier i czy się przydaje?

Bartek: Zacznę od szybkiego wprowadzenia. Zapier to aplikacja do tworzenia własnych automatyzacji za pomocą łączenia klocków. Takim klockiem może być aplikacja taka, jak Trello, Slack, czy moduł lead generation w TikTok Adsach. Za pomocą łączenia tych elementów, czyli tzw. triggerów i akcji, bo tak to jest nazwane w Zapierze, jesteśmy w stanie połączyć to wszystko w jeden workflow. W przypadku takiej kampanii, jak lead generation, tworzymy dla naszych klientów bardzo prostą automatyzację w podstawowym modelu, jeśli dopiero tę kampanię testujemy. W przypadku, gdy użytkownik wypełnia formularz TikTok Ads, jesteśmy w stanie przez aplikację Zapier połączyć to na przykład z formularzem Google Sheets oraz dodać do tego również automatyczną wysyłkę wiadomości mailowej. Działa to w sposób następujący. Otrzymujemy formularz, który posiada numer telefonu oraz mail. Następnie, dane te są zaciągane i trafiają bezpośrednio do Google Sheets, gdzie dostępne są trzy kolumny – czas rejestracji, e-mail oraz numer telefonu. Dzięki temu automatycznie tworzy się mały, dynamiczny system CRM. Dodatkowo, my z poziomu skrzynki mailowej Google Workspace łączymy pocztę Gmail, aby klient mógł dostać powiadomienie z danymi. To jest bardzo prosta automatyzacja. Jesteśmy również w stanie stworzyć taką funkcjonalność, w której ze skrzynki mailowej klienta wysyłane jest podziękowanie za wypełnienie formularza. Podpinamy do tego również na przykład Slacka, w którym na kanale „leady sprzedażowe” jest wysyłane powiadomienie do wszystkich handlowców o nowym leadzie z konkretnym numerem telefonu i na przykład kwotą kredytu, jeśli taka informacja znajduje się w formularzu. Zatem możemy ze sobą łączyć różne klocki. Chcąc pójść krok dalej, możemy tworzyć kartę w Trello, a także łączyć wiele innych aplikacji, w zależności od tego, co planujemy robić z tym konkretnym leadem i jak nasz proces sprzedaży wygląda w organizacji.

 

Kampanie lead generation świetnie sprawdzają się w branżach usługowych

Maciej: Zobaczcie, jakie to jest proste w budowie oraz jak ułatwia pracę. Na przestrzeni naszej rozmowy pojawiały się różnego rodzaju branże. Mówiliśmy o branży ubezpieczeniowej czy motoryzacyjnej. Chciałbym, abyśmy zatem porozmawiali o tym, w jakich branżach lead generation ma sens. Być może zastanawiacie się, czy w Waszej branży to zadziała i czy jest potrzebne. Chcielibyśmy więc zaprezentować poszczególne branże, w których widzimy potencjał do tego, żeby skorzystać z lead generation na TikToku. Bartku, jakie jeszcze branże, poza finansową byś wymienił?

Bartek: Organizacja eventów, sprzątanie, wspomniana wcześniej branża motoryzacyjna, fotografia lub gastronomia – wszystkie te usługi rekomendujemy rozpatrywać, jeśli działacie na terenie całej Polski. Jesteśmy w stanie oczywiście zawęzić targetowanie na województwo w przypadku kampanii TikTok Ads, jeśli chodzi o lead generation. Natomiast ze względu na fakt, iż grupa docelowa w jednym województwie jest 16-krotnie mniejsza niż w całej Polsce, to mimo wszystko jest tych leadów mniej i są one droższe. Naszym zdaniem, jeśli działacie w jakiejkolwiek branży usługowej, które wymieniliśmy na terenie całej Polski, to jest to świetny element, żeby eksperymentować i spróbować wdrożyć kampanię lead generation. Jeśli działacie lokalnie, również możecie spróbować, jednak wydaje nam się, że to może być mniej skuteczne i przede wszystkim droższe.

Maciej: Branże usługowe to element, w którym widzimy ogromny potencjał do tego, żeby korzystać z TikTok lead generation. Jak wspomniał Bartek, może to być na przykład branża eventowa. Wyobraźcie sobie dostawców usług na wesela, którzy potrzebują bezpośrednich kontaktów z potencjalnym klientem, na przykład parą młodą, która niedługo będzie brała ślub. Wyobraźcie sobie również uczelnie prywatne, które często szukają potencjalnych kandydatów, czyli przyszłych studentów. Dla nich wartościową informacją będzie na przykład e-mail i telefon, dzięki czemu będą mogli się skontaktować i przekonać daną osobę do podjęcia studiów. Myślę, że tym wątkiem możemy zakończyć. Mamy nadzieję, że zobrazowaliśmy Wam, jak działa lead generation na TikToku, jaki potencjał ma zbieranie danych, gdzie je zbierać oraz jakie formy automatyzacji warto wprowadzać.

 

Dziękujemy, że byliście dzisiaj z nami. Zapraszamy do wysłuchania kolejnych rozmów na wybranych platformach podcastowych. Jeśli zainteresowała was nasza działalność, zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych. @fifteensecmedia. Kłaniamy się i dziękujemy! Do usłyszenia. 

 

​​Maciej Miniszewski, współzałożyciel Fifteensec Media. Przygotowywał się na studia w ASP, ale chciał zostać prawnikiem po ekonomii, dlatego zrobił dwa tytuły inżyniera na politechnice. Na półce ma statuetkę najlepszego piłkarza turnieju, ale nikt nie wie, jak to zrobił.Zawodowo zamienia liczby w historie, które pomagają podejmować decyzje biznesowe. Analityk, syntetyk, z zacięciem do estetyki. Od lat znajomi mówią na niego prezes – w Fifteensec Media jedynie vice.

Bartosz Malinowski, współzałożyciel Fifteensec Media. Ma fioła na punkcie procesów i organizacji. Randki ze swoją partnerką musi zapisywać w kalendarzu, bo o nich zapomina. Emerytowany koszykarz. Teraz jego rozrywka to automatyzacja procesów, biznes i inwestowanie. W swoim życiu sprzedawał mieszkania, VR, Voiceboty, po czym przerzucił się na TikToka, aby tańczyć do telefonu. Kiedyś przypadkiem zrobił inżyniera na Politechnice Gdańskiej. Po założeniu Fifteensec Media znajomi mówią na niego król TikToka.