Tu “Kwadrans o reklamie”, czyli piętnastominutowe rozmowy o innowacjach w marketingu, o nowoczesnych technologiach w biznesie i rozwoju firmy w Polsce. W podcaście dyskutuje Bartek Malinowski i Maciej Miniszewski, założyciele Fifteensec Media, agencji marketingowej specjalizującej się w TikToku. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wygląda potencjał branży beauty na TikToku?
  • Dlaczego TikTok jest dobrym miejscem do sprzedaży kosmetyków?
  • Jak wypadły kampanie Fifteensec Media dla firm kosmetycznych?

Branża beauty doskonale odnalazła się na TikToku

Maciek: Spotykamy się i rozmawiamy w Dzień Kobiet. Z okazji tego pięknego dnia, który jest takim promyczkiem i może nas zachęcić do uśmiechu mimo, że wiele rzeczy naokoło w sieci nie napawa optymizmem, składamy najserdeczniejsze życzenia wszystkim Paniom. Spełnienia marzeń i przede wszystkim realizacji samych siebie. Co byś dołożył Bartek?

Bartek: Myślę, że podpisuje się pod tym, co wspomniałeś. Życzę wszystkim Paniom coraz lepszej pogody, którą przynajmniej w Polsce mamy za oknem. Przede wszystkim uśmiechu i żeby każdy dzień był coraz lepszy.

Maciek: Teraz już przechodząc do konkretów. Z okazji Dnia Kobiet postanowiliśmy wziąć na warsztat branżę beauty. W związku z tym mamy parę ciekawostek. Na początek chciałbym przybliżyć Wam, jak branża beauty wypada na TikToku. Odpaliłem sobie aplikację, sprawdzam hasztagi i #beauty, czyli najprostszy hasztag, który od razu przychodzi na myśl, ma 83 miliardy wyświetleń. 83 miliardy! Nie miliony. To kolosalna liczba. A #beautychallange ma 522 miliardy wyświetleń. Te osiągi są niesłychane z tego względu, że rzeczywiście branża kosmetyczna, branża beauty i wszystkie produkty wokół tego cieszą się ogromną popularnością. Można je łatwo zaprezentować i znaleźć odbiorców na TikToku.

Filmy oznaczone #beauty wyświetlono 83 mld razy, a #beautychallange 522 mld razy!

Bartek: Można powiedzieć, że to taki wdzięczny produkt dla platformy, która bazuje na video.

Maciek: No właśnie. To nie jest tak, że to działa tylko w jedną stronę. Branża beauty doskonale odnalazła się na TikToku. Bartek, Ty masz trochę fajnych ciekawostek dotyczących tego, że TikTok również wychodzi naprzeciw tej branży i rzeczywiście daje korzyści, które zachęcają do tego, żeby ona tam była.

TikTok posiada wysoki potencjał zakupowy

Bartek: Myślę, że te ciekawostki, które przygotowaliśmy z różnych raportów, są dowodem tego, o czym przed chwilą wspomniałeś, że branża beauty lubi się z TikTokiem. Ciekawostki, które zaraz Wam przybliżę to są liczby z raportu Walnut, ale też raporty TikTok for Business Polska. Pierwsza, która obrazuje możliwości i skalę tej platformy, mówi o tym, że blisko 6/10 osób, a dokładnie 57% osób przyznało, że TikTok zachęcił ich do zrobienia zakupu, nawet gdy wcześniej nie był planowany. Można to odnieść do wszystkich branż, natomiast w przypadku kosmetyków, jak zaraz się przekonacie, jest to szczególnie ważne.

Maciek: Chodzi o to, że użytkownicy TikToka, którzy wchodzą w aplikację i totalnie nie planowali wydać swoich ciężko zarobionych pieniędzy, to w 60% zostali przekonani do tego, żeby jednak coś nabyć, dobrze rozumiem?

Bartek: Tak. Podczas oglądania filmiku, użytkownik stwierdza, że dany produkt jest ciekawy i mu się przyda więc podejmuje decyzję, że go kupi. Na takiej zasadzie działają tendencje zakupowe właśnie w przypadku TikToka. Dzisiaj mówimy stricte o branży beauty, a w przypadku produktów z tego segmentu, to 2/3 użytkowników TikToka przyznało, że TikTok pomógł im znaleźć nowy produkt. Podczas scrollowania aplikacji zobaczyli nowy, wcześniej nieznany produkt. Aż 66% użytkowników przyznało, że miało taką sytuację. Trzecia ciekawostka. Myślę, że dla większości osób wygląd jest ważny, natomiast połowa użytkowników TikToka przyznała, że „tak, wygląd się dla mnie liczy”. Można to bezpośrednio skorelować z tendencjami zakupowymi, jeśli chodzi o branżę beauty. No bo czym jest branża beauty, jak nie branżą, która ma nam pomóc wyglądać lepiej? Tutaj też, jeśli chodzi o użytkowników TikToka, równo 50% przyznało, że wygląd jest dla nich ważny.

57% użytkowników TikToka przyznało, że platforma zachęciła ich do nieplanowanego zakupu.
66% użytkowników zobaczyło na TikToku nowy, wcześniej nieznany produkt
50% użytkowników uznaje, że wygląd jest dla nich ważny

Maciek: Z tych trzech ciekawostek wyłania mi się taki obraz, że po pierwsze, na TikToku mamy potencjalnych klientów i dobrą grupę odbiorców. Tak, jak wspomniałeś – im zależy na tym, żeby dobrze wyglądać więc to są potencjalni odbiorcy branży beauty. Kolejna sprawa, to nakreślenie tego, że nie dość, że tych odbiorców tam mamy, to jeszcze ich gwałtownie przekonujemy do tego, żeby dokonali zakupu. Jeżeli mówimy o tym, że 6/10 użytkowników TikToka jest przekonanych, nawet mimo braku planów zakupowych, do tego, żeby jakiś produkt nabyć, to jest to bardzo dobry wynik.

Bartek: Czwarta ciekawostka. 31% osób kupiło produkt do włosów, bo zobaczyło go na TikToku. Czyli można powiedzieć, że jedna na trzy osoby widziała jakiś szampon, odżywkę czy lakier do włosów i stwierdziła, że go kupi, bo jest interesujący. Myślę, że to też jest dosyć niespotykany wynik, ale oceńcie sami. Piąta ciekawostka – 63%, czyli też dwie na trzy osoby, stwierdziły, że zostały zainspirowane do poszukiwania nowych kosmetyków, właśnie dzięki tej platformie, o której dyskutujemy. Zostały nam dwie ostatnie ciekawostki. W kolejnej mamy największą liczbę. 80% osób przyznaje, że kosmetyki są dla nich ważne i jest to coś istotnego w ich życiu. Zwróćcie uwagę, że jest to więcej, niż w przypadku pytania o wygląd.

Maciek: Jestem w stanie sobie wyobrazić na przykład nas, którzy niekoniecznie mogliby przyłożyć większą wagę do wyglądu , ale na przykład wiedzą, że trzeba dobrze nakremować twarz, ponieważ cera będzie sucha. Jestem w stanie uwierzyć, że te 80% względem poprzednich 50%, w przypadku wyglądu jest rzeczywiste.

Bartek: Teraz ostatnia ciekawostka. O 50% użytkownicy platformy TikTok są bardziej skorzy do wykorzystywania tego medium niż innych platform do robienia researchu. Jest to trochę skomplikowane, natomiast chodzi o to, że 50% ankietowanych stwierdziło, że na TikToku dowiedzą się więcej, znajdą ciekawsze rzeczy oraz kosmetyków, aniżeli na konkurencyjnych platformach. Można też powiedzieć, że TikTok jest odbierany jako platforma edukacyjna, w której można zrobić research przed zakupami.

Maciek: To jest też bardzo ciekawa wiadomość w obliczu tego, że dalej pojmujemy Instagrama, jako tę platformę, w której jeśli coś zobaczymy, to sprawdzamy to dalej. Okazuje się jednak, że dodatkowym elementem jest niewątpliwie TikTok w całej tej układance i on również zapewnia nasze zainteresowanie. Rzuca wędkę, a my łapiemy haczyk, edukujemy względem tego produktu i w lejku sprzedażowym idziemy dalej.

Bartek: Myślę, że tutaj też warto podkreślić to, że w przypadku TikToka mówimy mimo wszystko o krótkich treściach. Jeśli ktoś szuka jakiegoś konkretu, szybkiego omówienia tematu, chce mieć odpowiedź „tu i teraz”, a wiadomo jak nasze skupienie z czasem maleje, to wydaje mi się, że to jest przewaga TikToka. Wchodzimy, mamy minutowy filmik, szybkie omówienie produktu – zalety, wady, konkretne pro-tipy. Zazwyczaj jak ktoś chce zrobić research, to informacji jest mnóstwo, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw, a tutaj mamy gotową i szybką odpowiedź.

Case study dla firmy kosmetycznej

Maciek: Na fali tych ciekawostek i tego, że wcześniej robiliśmy research o TikToku, poszliśmy krok dalej – do praktyki. Mieliśmy tę przyjemność, że realizowaliśmy kampanie dla firm kosmetycznych. Chcielibyśmy nakreślić Wam jeden case z okolic Walentynek z kampanii, którą przygotowaliśmy. Będziemy mówili tutaj o budżecie całościowym na TikTok Adsy w okolicach 2 tys. zł. Ta informacja da Wam konkretny ogląd sytuacji oraz konkretne wyniki, jak to zostało zrealizowane. My przy tym budżecie byliśmy w stanie pozwolić sobie na to, żeby przygotować 5 celów kampanijnych i łącznie 15 grup odbiorców. O tym, jak przygotowywać grupy odbiorców i te cele kampanijne, porozmawiamy na pewno w innych podcastach, więc zachęcamy do słuchania. Teraz, aby Was zainspirować przedstawimy, co konkretnie zostało osiągnięte. Reklamy i materiały promocyjne zaprezentowane w ramach tej kampanii posiadały ok. 900 tys. wyświetleń.  Natomiast obejrzało to około 400 tys. unikatowych osób. To są liczby naprawdę duże, szczególnie w tym budżecie. One zostały osiągnięte przy koszcie CPC (koszcie jednego kliknięcia) wynoszącym 0,32 zł i CPM (koszcie jednego tysiąca wyświetleń) na poziomie 2,30 zł. To wydaje się być naprawdę okazyjną ceną. Natomiast co osiągnęliśmy? To, że brand awernessowo TikTok wypada bardzo dobrze, to już wiemy. Natomiast zyskaliśmy nie tylko wyświetlenia, ale również kliknięcia i to jest bardzo istotne. Było około 7 tys. kliknięć, przy CTR poniżej 1%. Trzeba pamiętać, że w TikToku CTR (kliknięcia przez wyświetlenia) mieści się właśnie w okolicach 1%.  Jest niższy, niż na innych platformach. Natomiast nie przeszkadza to w realizacji celów kampanijnych. Jakie wnioski wyciągnęliśmy? Ta kampania wygenerowała 15-, a nawet 20-krotnie większy ruch na stronie internetowej względem okresu poza promocją na TikToku. Czyli w tych dniach, kiedy została promowana, ten produkt, który mieliśmy zareklamować, obejrzało nawet 15-20 razy więcej osób na stronie internetowej, już będąc prawie przy koszyku. Zauważyliśmy, że rzeczywiście użytkownicy chętniej dokonują zakupów po przejściu na stronę internetową. Wolą wydawać nie tyle przez aplikację, ale najpierw sprawdzić produkt, dokonać researchu, bo dzisiaj świadomość klientów jest zdecydowanie większa. Natomiast pozwoliło nam to sprawdzić, że te płatności za produkty również wyraźnie wzrosły w tym okresie. Z tym Was zostawiamy, bo myślimy, że jest to dobre podsumowanie tego, że branża beauty jest obecna na TikToku.

Bartek: Tak. Wyniki przemawiają również za tym, że jest tam jeszcze kawałek miejsca do zagospodarowania. Trzeba zaznaczyć, że omawiana firma jest teraz naszym stałym klientem więc TikTok mówiąc kolokwialnie „siadł” w tej branży.

Maciek: Jeszcze długa droga przed nami, ponieważ potencjał dalej jest. TikTok sam wychodzi naprzeciw tej branży. Badania, które przedstawiliśmy pokazują, że grupy odbiorców są na to nastawione, a wyniki naszych kampanii również napawają optymizmem i oby takich więcej.

Case study dla firmy Coloris i produktów Inveo/Laura Conti znajdziecie w tym artykule.

Dziękujemy, że byliście dzisiaj z nami. Zapraszamy do wysłuchania kolejnych rozmów na wybranych platformach podcastowych. Jeśli zainteresowała was nasza działalność, zachęcamy do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych. @fifteensecmedia. Kłaniamy się i dziękujemy! Do usłyszenia. 

​​Maciej Miniszewski, współzałożyciel Fifteensec Media. Przygotowywał się na studia w ASP, ale chciał zostać prawnikiem po ekonomii, dlatego zrobił dwa tytuły inżyniera na politechnice. Na półce ma statuetkę najlepszego piłkarza turnieju, ale nikt nie wie, jak to zrobił.Zawodowo zamienia liczby w historie, które pomagają podejmować decyzje biznesowe. Analityk, syntetyk, z zacięciem do estetyki. Od lat znajomi mówią na niego prezes – w Fifteensec Media jedynie vice.

Bartosz Malinowski, współzałożyciel Fifteensec Media. Ma fioła na punkcie procesów i organizacji. Randki ze swoją partnerką musi zapisywać w kalendarzu, bo o nich zapomina. Emerytowany koszykarz. Teraz jego rozrywka to automatyzacja procesów, biznes i inwestowanie. W swoim życiu sprzedawał mieszkania, VR, Voiceboty, po czym przerzucił się na TikToka, aby tańczyć do telefonu. Kiedyś przypadkiem zrobił inżyniera na Politechnice Gdańskiej. Po założeniu Fifteensec Media znajomi mówią na niego król TikToka.